www.eprace.edu.pl » kluby-pilkarskie » „Górnik Zabrze” ofiarą zmiany systemu » Sportowa Spółka Akcyjna szansą na uratowanie klubu

Sportowa Spółka Akcyjna szansą na uratowanie klubu

Sportowa spółka akcyjna może być klubem sportowym jednosekcyjnym lub wielosekcyjnym. W danej dyscyplinie lub dziedzinie sportu sportowa spółka akcyjna może prowadzić tylko jedną sekcję sportową. Sportowa spółka akcyjna przystępująca do ligi zawodowej w miejsce sekcji stowarzyszenia kultury fizycznej przejmuje z dniem zgłoszenia do ligi zawodowej ogół praw i obowiązków majątkowych oraz niemajątkowych tej sekcji.

Działalność w zakresie sportu profesjonalnego prowadzą sportowe spółki akcyjne i polskie związki sportowe. Profesjonalne współzawodnictwo sportowe organizuje właściwy polski związek sportowy za zgodą Prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu.

Polski związek sportowy może przekazać, za zgodą Prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu, innemu podmiotowi. Polski związek sportowy zamierzający organizować profesjonalne współzawodnictwo sportowe składa do Prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu pisemny wniosek o udzielenie zgody wraz z programem działalności i projektem budżetu przeznaczonego na finansowanie współzawodnictwa objętego zgodą, który powinien obejmować okres pierwszego roku organizowania profesjonalnego współzawodnictwa sportowego30.

Wniosek o udzielenie zgody powinien zawierać:

1) nazwę i adres siedziby polskiego związku sportowego,

2) określenie dziedziny lub dyscypliny sportu, w jakiej ma być organizowane profesjonalne współzawodnictwo sportowe,

3) proponowaną datą rozpoczęcia profesjonalnego współzawodnictwa sportowego,

4) datę sporządzenia wniosku i podpisy osób uprawnionych do składania oświadczenie woli w imieniu polskiego związku sportowego,

5) regulamin profesjonalnego współzawodnictwa sportowego w danej dziedzinie lub dyscyplinie sportu,

6) przyjęte przez polski związek sportowy warunki przyznawania licencji dla zawodników profesjonalnych.

6. Prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu odmawia udzielenia zgody, jeżeli wniosek dotyczy innej dziedziny lub dyscypliny sportu ni ta, która jest objęta działaniem polskiego związku sportowego, lub jeżeli polski związek sportowy nie przedłoży dokumentów, o których mowa w ust. 431.

7. Prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu, cofa zgodę, jeżeli objęte zgodą współzawodnictwo organizowane jest w sposób sprzeczny z przepisami ustawy lub warunkami określonymi w decyzji udzielającej zgody.

8. Zgody udziela się na okres 5 lat.

W sporcie obecnie pojawiły się lub spotęgowaniu uległy zjawiska wymagające wykładni prawa albo tworzenia specjalnych regulacji prawnych. Wiele nowych problemów związanych ze sportem pojawiło się w związku z wejściem w życie nowej ustawy o kulturze fizycznej i aktów prawnych wykonawczych do tej ustawy. Szczególnej uwagi wymagają tu takie kwestie jak powstawanie lig zawodowych i ich stosunku do polskich związków sportowych, przekształcaniu się klubów prowadzących działalność w zakresie sportu zawodowego w sportowe spółki akcyjne szczególnie dotyczy to piłki nożnej.

Zarządzanie firmą sportową obejmuje szeroki zakres problemów, zagadnień oraz instrumentów ciągłego doskonalenia i funkcjonowania zrzeszeń, stowarzyszeń, organizacji, klubów i przedsiębiorstw sportowych. Kluby sportowe w Polsce ulegają istotnej transformacji z organizacji typu "non-profit" w kierunku organizacji "profit-oriented". Jest to proces złożony i długotrwały32.
Nowoczesny klub sportowy nie może ograniczać się wyłącznie do skuteczności w sferze wyników sportowych. Zachodzi tutaj potrzeba dodatkowej orientacji na skuteczność organizacyjną oraz ekonomiczną. Zasada skuteczności sportowej, organizacyjnej i ekonomicznej winna być podstawowym wyznacznikiem zachowań, działań i decyzji podejmowanych przez aktorów organizacyjnych w instytucjach sportowych.

Oznacza to konieczność permanentnego doskonalenia kadry menedżerskiej, organizacyjnej oraz administracyjno-technicznej w zakresie wzrostu prestiżu i wiarygodności organizacji sportowych w poszczególnych segmentach otoczenia: formalnoprawnego, politycznego, społecznego, gospodarczego i międzynarodowego

Dlatego też w celu polepszenia kondycji klubów sportowych iż do 2002 roku zarządzający piłkarskimi rozgrywkami w naszym kraju Polski Związek Piłki Nożnej zalecił, by wszystkie kluby uczestniczące w rozgrywkach pierwszej i drugiej ligi przekształciły się w sportowe spółki akcyjne. W nowym kształcie organizacyjnym spółki lepiej mają realizować cele statutowe i będą posiadać większe możliwości realizacji planów sportowych – ugruntowania pozycji w gronie zespołów ekstraklasy.

Nowoczesny model sportu wyczynowego wymaga od polskich klubów dostosowania się do standardów europejskich. Przyszłością profesjonalnego sportu są sportowe spółki akcyjne. Taki model sportu, szczególnie w piłce nożnej, funkcjonuje w Europie i taki model nakreśliła Ustawa o kulturze fizycznej.

Zgodnie z ustawą o kulturze fizycznej SSA (Sportowa Spółka Akcyjna) jest nieodłącznym elementem sportu profesjonalnego. W zamyśle ustawodawcy ma ona w nowych realiach ustrojowych wspierać tak zwaną kulturę fizyczną przede wszystkim prowadząc działalność gospodarczą. Powstanie sportowych spółek uporządkowało ten sektor gospodarki, który z jednej strony skutecznie opiera się zmianom ustrojowym, zaś z drugiej umożliwia i toleruje różnego rodzaju operacje finansowe w szarej strefie. SSA oznacza dla właścicieli klubu działalność przy otwartej kurtynie33.

Pierwotnie stowarzyszenia miały obowiązek przekształcenia się w spółki do 1998 roku. Szybko okazało się, że dwa lata to za krótko, nawet jeśli chodzi o kluby pierwszej i drugiej ligi. W tej sytuacji termin przekształcenia klubów zawodowych w spółki przedłużono do 2002 roku. Zmianie uległ także kapitał założycielski SSA, który zmniejszono z pierwotnego miliona do 100 tysięcy złotych, czyli do tej samej wysokości co w przypadku spółek prawa handlowego. W przeciwieństwie do klubów z czasów PRL, które liczyły kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt sekcji, sportowa spółka akcyjna utrzymuje jedną sekcję w jednej dyscyplinie lub dziedzinie sportu.34

Ustawa zakłada wiele warunków funkcjonowania SSA. I tak co najmniej 70 procent kapitału akcyjnego sportowych spółek akcyjnych powinno być w posiadaniu wyłącznie krajowych osób prawnych i fizycznych, nie będących podmiotami zależnymi od podmiotów zagranicznych w rozumieniu przepisów o spółkach z udziałem zagranicznym.

Co ważne, w SSA nie mogą być wydawane akcje uprzywilejowane. Dochody spółek w części przeznaczonej na ich działalność sportową są wolne od podatku dochodowego od osób prawnych. Jednak SSA nie mogą dokonywać podziału dywidendy, dopóki nie zostanie utworzony kapitał zapasowy w wysokości, co najmniej połowy średniej wydatków z dwóch ostatnich lat obrachunkowych.35

Podczas dwóch pierwszych lat obrachunkowych połowa ta jest połową budżetu początkowego albo połową średniej wydatków z ostatniego roku obrachunkowego. Spółka nie może dysponować kapitałem zapasowym. Jest on przeznaczony wyłącznie na zabezpieczenie roszczeń zawodników. Jak widać, obowiązków i różnego rodzaju warunków, które musi spełniać spółka, nie brakuje. Pierwszą SSA powołaną według znowelizowanych przepisów jest zarejestrowana 1 lutego 2002 roku Unia Tarnów, a w sumie w Polsce działa ponad 30 takich spółek stan na koniec 2002 roku.

Sponsoring

Wraz z wprowadzeniem w Polsce zasad wolnorynkowych, pojawiła się konieczność samofinansowania się różnych klubów, zrzeszeń i innych organizacji sportowych. Wobec braku zainteresowania się sportem ze stron władz państwowych, prawie wszystkie problemy ze zdobyciem środków finansowych na dalszą działalność klubu spadły na działaczy. Zostali oni niejako zmuszeni do znalezienia sponsorów ( osób prywatnych lub firm ), którzy by dopomogli w finansowaniu poszczególnych sekcji. Inną metodą na zapewnienie dalszej egzystencji, praktykowaną głównie w klubach piłkarskich, było ( jest) szkolenie utalentowanych juniorów, a po właściwym ukształtowaniu ich jako zawodników – „odsprzedawanie” bogatszym klubom, zarówno zagranicznym jak i krajowym.

Na początku lat 90-tych sponsoring był przez ogół społeczeństwa, w tym także ludzi związanych ze sportem, mylony z mecenatem. Z tego powodu wzięło się z pewnością wiele późniejszych nieporozumień ( np. gdy sponsor chciał wycofać zainwestowane pieniądze, uważany był niejednokrotnie na działającego na niekorzyść klubu) , lecz nie tylko. Finansowanie sportu zajęło się bowiem wiele nie znających się na nim, przypadkowych osób, których jedyną strategią była jedynie chęć zarobienia „szybkich” pieniędzy. Ponadto powstało nowe pole do popisu dla różnych nieuczciwych pseudo sponsorów, którym niestety w ich ciemnych sprawkach pomagali sami działacze sportowi, też nie zawsze uczciwi.

Należy odróżnić sponsora od fundatora oraz filantropa, gdyż określenie sponsor i sponsorowanie, wskazują wyraźnie, że rzecz musi się wiązać z interesem materialnym lub prestiżowym36.

Sponsorem może być raczej tylko firma prywatna. Może być spółdzielcza albo państwowa, ale świetnie prosperująca ( byle nie dzięki monopolistycznemu podbijaniu ceny wyrobów własnych). Za sponsorów pozornych można uznać dyrektorów przedsiębiorstw państwowych, których owa działalność naprawdę nic nie kosztuje.37

Najczęściej poprzez sponsoring rozumiano umieszczanie nazw firm na koszulkach zawodników i reklamach na stadionach piłkarskich oraz innych obiektach sportowych, w zamian za co kluby otrzymały ekwiwalent pieniężny. Niekiedy jednak prowadziło to do różnych „wypaczeń”, które przejawiły się np. zastępowaniem tradycyjnych nazw klubów, nowymi – tożsamymi z nazwą sponsorującej firmy lub nazwiskiem osoby finansującej działalność ( ewentualnie dodaniem nowej nazwy do poprzedniej ).

Prasa sportowa naśmiewała się z tego rodzaju praktyk, a za przykład stawiała kluby europejskie, takie jak „Juventus” czy „Bayern”, które mimo większych nakładów finansowych przez sponsorów nigdy nie zmieniły nazwy, a katalońska „Barcelona” jako jedyny klub w Europie gra w koszulkach bez logo jakiegokolwiek sponsora.38

Ze względów ekonomicznych nie tylko znalezienie sponsora, lecz również transfery stały się koniecznością. Zresztą nie tylko te do klubów zagranicznych ( bardziej opłacalne), także między klubami krajowymi.

Do 1996 roku wszystkie operacje finansowe związane z kupnem przez klub „A” zawodnika z klubu „B” rozwiązywały ustalenia pomiędzy zainteresowanymi stronami, a zawodnik miał niewiele do powiedzenia. Ale w tym to właśnie roku wszedł w życie tzw. casus Bosmana, który zrewolucjonizował rynek transferowy w Europie, a nawet na świecie.

Zakładał on, że dany zawodnik, któremu wygaśnie umowa w danym klubie ma prawo znaleźć zatrudnienie w innym klubie, bez konieczności wpłacania przez jego nowego pracodawcę, żadnych pieniędzy z tytułu zmiany barw klubowych, poprzedniemu klubowi39

W dwumiesięczniku "Klub sportowy" Grzegorz Schetyna, prezes świetnie radzącego sobie finansowo "Zeptera-Śląska" Wrocław stwierdził: Sport musi szukać pieniędzy w prywatnych firmach. Przed tym nie uciekniemy. Kto nie przyjmuje takich rozwiązań, stoi na straconej pozycji. (...) Jeżeli chcemy dogonić sportową Europę, kluby muszą funkcjonować jak nowoczesne przedsiębiorstwa.



komentarze

Co za postkmunistyczna retoryka. Wy sie nigdy nie nauczycie.

skomentowano: 2010-04-06 17:04:43 przez: kowalska

Licencja dla zawodnikow profesionalnych, hahaha, jakba na doktora startowali. Jeszcze wiecej wymogow narobcie to bedziecie mieli wiecej mozliwosci na lapowke. Biurokratyczny kolektywizm w Polszy wiecznie zywy.

skomentowano: 2010-04-06 17:11:51 przez: kowalska

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.